Składowanie zbóż – silosyzbozowe.pl

Kiedyś wydawało mi się, że wszystko jest zwyczajne, że ze Wam sobie niewątpliwie poradzę, jednak w ostatnim czasie zaczęłam wątpić. Wszystko zaczyna być takie bezsensowne, kiedy ukazują się problemy. Sama to zaobserwowałam patrząc na siebie, że seria porażek, nieporozumień i stresu sprawiła, że wpadłam w głęboką depresję i przestałam kompletnie w siebie wierzyć. Wszystko aby było dobrze, gdybym była osobą silną, jednak nie jestem. łatwe, w dużej liczbie przypadków wręcz żartobliwe słowa dotykają mnie bardzo mocno i zostają w mojej pamięci na długo. Ci mówią, ze nie mam dystansu do siebie i mają racje- nie mam dystansu w ogóle. Mam swoje demony, w sumie w jaki sposób prawie każdy, ale niektórzy po prostu lub umieją sobie z nimi radzić lepiej, albo należycie to wszystko potrafią ukryć. Podziwiam ludzi silnych i odpornych, ponieważ sama chciałabym taka kiedyś być. Uczę się dystansu i siły od jakiegoś już czasu, ale zawsze przegrywam walkę z samą sobą. Wszyscy ludzie nieustannie mi powtarzają, że nie ma czym się przejmować, że powinnam odpuścić i dać temu wszystkiemu się toczyć, ale w wielu sytuacjach zdarzają się takie sytuacje, które dotykają mnie tak bardzo, że nie robię nic poza myśleniem o tym, wręcz spać nie mogę. Myślenie stwarza, że nie mogę się skupić na niczym innym- dylematy zaprzątają mi wszystkie koncepcji. Mam tendencje do zamykania się i nie mówienia nikomu, co mnie boli. Podobno ten sposób jest bardzo szkodliwy dla psychiki, ale jakoś nie potrafię się uzewnętrzniać przed innymi osobami. Wiem, że w wielu sytuacjach słabo wyglądam, kiedy jestem w środku myślenia nad jakimś dylematem, niemniej jednak nie chce, by wszyscy uważali mnie za słabą, dlatego w chwili obecnej nie chwalę sie moim życiem prywatnym. silos. Mam nadzieję, że kiedyś nauczę się wygrywać ze swoim stresem, bo póki co nie za należycie to sie zapowiada. Każda kłótnia kosztuje mnie bardzo dużo nerwów, dosłownie jeżeli już druga strona w ogóle nie jest zaangażowana.

You may also like...