Wybór silosów – silosy zbożowe

Muszę przyznać, że uzależniłam sie od napojów energetycznych. Najpierw zaczynałam od kawy, która najzwyczajniej w świecie mi smakowała i w sumie wciąż smakuje, jednakże piłam jej w przeszłości tak dużo, że już nie posiada na mnie w praktyce żadnego wpływu. Potem zostały teraz różnego rodzaju napoje energetyczne, które początkowo mi w ogóle nie smakowały, w przyszłości natomiast zasmakowałam w nich aż za bardzo. Piłam energetyki co najmniej dwa razy w ciągu dnia. Nie wiedziałam, że mają one  tak negatywny wpływ na ciało- przyspieszają akcje serca, niszczą wątrobę. Niestety uzależniłam się od nich i kiedy rano nie wypiłam jednego, byłam osobą można powiedzieć nie do życia. Byłam zmęczona, zdenerwowana, dziwna. Nie potrafiłam się skupić na niczym innym, w jaki sposób na pragnieniu, jak na preferencje nie do opisania.   http://centrumsilosow.pl. Kilkakrotnie próbowałam się zmienić i starać się z tym Wam walczyć, jednakże zawsze przegrywałam. Potrzeba zwykle okazywała się silniejsza niż moja siła preferuje. Przegrywałam. Czułam sie coraz słabiej i słabiej,  a potrzebowałam coraz więcej. Byłam nieustająco zmęczona. Ubytek kofeiny, tauryny i guarany w moim organizmie skutkował moim złym humorem, podenerwowaniem a wręcz depresją. Nic mi się nie chciało. Już nie miałam motywacji tak w jaki sposób kiedyś do jakiś fizycznych treningów, do aktywności. najbezpieczniejszym i najprzyjemniejszym miejscem na ziemi było moje łóżko, w którym potrafiłam przeleżeć cały dzień bez najmniejszego dylematu. Dlatego właśnie apeluję to wszystkich osób- nie sięgajcie po napoje energetyzujące, nie przyzwyczajajcie własnego ciała do nich, bo później trudno będzie z nich zrezygnować.  Ażeby tego dokonać powinno się mieć de fakto silną wolę i być na serio porządnie zmotywowanym, mi niestety to się nie udało.

You may also like...